Jak powstał BAMP?

O historię powstania naszego wielofunkcyjnego siedziska BAMP zapytaliśmy jego projektantkę, Kamilę Wolską

– Wszystko zaczęło się 3 lata temu kiedy byłam studentka pierwszego roku UA w Poznaniu. W pracowni u profesora Jacka Mikołajczyka dostałam wykorzystania sklejki jako materiału. Stworzyłam coś, co można by określić jako bardzo odległy od finalnego efektu prototyp: krążki sklejki były w nim przedzielone warstwami pianki poliuretanowej. Chciałam w ten sposób wykorzystać sprężystość sklejki, ale pianka nie do końca sprawdzała się w roli przekładki – siedzisko było zbyt mało stabilne i nie można było zachować na nim równowagi. Profesor podpowiedział mi wtedy, abym usunęła piankę i zastanowiła się czym ją można zastąpić. Myślałam o tym długo, aż po jakieś dłuższej, tygodniowej przerwie pracowałam nad prototypem z moim tatą – zrobiliśmy te kołki z …kija od szczotki i to był strzał w dziesiątkę.
A jak trafiłaś z tym projektem do Swarzędz Home?

– Tu też bardzo pomógł mi profesor, okazał się dla mnie prawdziwym mentorem. Uznał, że mój projekt jest bardzo interesujący, wartościowy, że to unikalne konstrukcyjne rozwiązanie i podpowiedział, że warto pokazać to komuś, kto mógłby wdrożyć taki mebel do produkcji. Za jego pośrednictwem trafiłam do p. Julitty Maciejewskiej -Walczak – zaciekawił ją mój pomysł i pomogła mi w przygotowaniu profesjonalnych prototypów. Przy okazji wyeliminowaliśmy niedoskonałości, opracowaliśmy optymalne formy siedzisk, wysokość kołków i samych mebli. Zoptymalizowaliśmy sprężystość i estetykę. Wreszcie siedziska były gotowe do pokazania – jako pierwsi mieli to okazję zrobić na konferencjach architekci Odzew był pozytywny i stał się chyba takim impulsem dla Swarzędz Home by ten projekt wdrożyć do produkcji.
BAMP wzbudza duże zainteresowanie, dostaje nagrody, uczestniczy w prestiżowych konkursach, takich jak TOPdesign. To chyba dużo znaczy dla tak młodej projektantki ?

– Przyznam, że czasem nie zdaję sobie sprawy z tego, jak to jest poważne. Wiedziałam, że BAMP został zgłoszony do konkursu „Innowacyjni dla Wielkopolski”, ale dopiero na gali konkursowej zdałam sobie sprawę jakie to poważne wydarzenie i jak znaczące firmy biorą w nim udział. Tak samo było na Arena Design w tym roku – gdy zobaczyłam stoisko pełne BAMP-ów i tych wszystkich ludzi, którzy pytają o mój projekt, gratulują mi pomysłu, siadają na nich… To było super!
Czy pierwszy wdrożony z sukcesem projekt skłania Cię do związania swojej przyszłości z projektowaniem mebli?

– Tak, na pewno chciałabym stworzyć jeszcze coś ze sklejki i w pełni wykorzystać potencjał mojego pomysłu. W tej chwili pracuję jako projektant mebli kuchennych, ale w przyszłości chciałabym otworzyć własne studio projektowe i pracować zarówno nad projektami mebli, jak i wnętrz: domów, mieszkań, hoteli.

Opinie użytkowników:

BAMP szybko wpasował się w życie naszej rodziny. Stanął w salonie, ale często wędruje wraz z domownikami – do gabinetu, gdzie pracujemy z mężem i BAMP pozytywnie wpływa na nasze kręgosłupy, do pokoju dzieci – gdzie balansują stojąc na nim, licząc czas, kto dłużej wytrzyma, w salonie służy jako podnóżek, schowek na książki i gazety oraz podręczny stolik. Aż trudno uwierzyć że BAMP jest z nami zaledwie od kilku miesięcy, tak doskonale dopasował się do naszych wnętrz i naszego sposobu życia.

Siedzenie ma znaczenie.Jeśli już musimy spędzać tak wiele godzin przed komputerem,
zamiast tradycyjnego krzesła, wybierzmy siedzisko Bamp. Pomysłowo zaprojektowane, wspiera nasz kręgosłup w codziennej rutynie.Siedzenie na Bampie przypomina siedzenie na wielkiej piłce. Na szczęście jest on znacznie mniejszy, zmieści się zatem w każdym biurze lub nawet niewielkim
mieszkaniu.Jednak najważniejsza jest konstrukcja Bampa. To ona pomaga mi przetrwać długie godziny w redakcji,a po powrocie do domu, nie martwić się obolałymi plecami.I to jest prawdziwy komfort!